Sławne stare opowiadania, powtarzane setki razy, że fabryki zatrudniały kobiety i dzieci, żyjące wcześniej, przed podjęciem pracy w fabrykach, w dostatecznych warunkach, są jednym z największych fałszerstw w historii. Matki, które pracowały w fabrykach nie miały co do garnka włożyć; one nie opuszczały swoich domów i ich kuchni udając się do fabryk, one poszły do fabryk, ponieważ nie miały kuchni, a jeśli je miały, to nie miały w nich czego przyrządzać. Dzieci nie przychodziły do fabryk z wygodnych ochronek. One głodowały i umierały. I całe to gadanie o nie-do-wypowiedzenia okropnościach wczesnego kapitalizmu można obalić przez tylko jedną statystykę: dokładnie w tych latach, w których brytyjski kapitalizm się rozwijał, ściśle w wieku nazwanym Rewolucją Przemysłową w Anglii, w latach od 1760 r. do 1810 r. ludność w Anglii podwoiła się, co oznacza, że setki lub tysiące dzieci – które byłyby umarły w poprzednich czasach – przeżyły i rosły.
Ludwig von Mises
Ten Misses to żyd, a żydzi zawsze lubili kłamać i wyzyskiwać nieżydów! W kapitalizmie robotnik ma do wyboru umierać z głodu, albo zostać niewolnikiem prywaciarza i harować za grosze. Wielu zatem wybierało to drugie. Misses był totalnym zwyrodnialcem!
OdpowiedzUsuńPozwolę sobie zauważyć, że do tej skrajnej nędzy nie doprowadzili go bynajmniej żydzi ani kapitaliści, ale np. to że z ziemi, którą uprawiano nie było już jak wyżywić jego rodziny, przenosił się więc do miast z nadzieją, że tam uda się przeżyć.
Usuń