I jak niegdyś (prostaczek - przyp. V) wkroczył w posępne przedsionki purytanizmu, tak teraz wszedł do posępnych przedsionków industrializmu, bo o jednym i drugim powiedziano mu, że to są bramy przyszłości. Odtąd wędruje z więzienia do więzienia, a raczej do coraz mroczniejszych więzień, bo kalwinizm bądź co bądź otwierał jedno małe okno ku niebu. Dziś żąda się od niego tym samym tonem oświeconym i władczym, aby wszedł do jeszcze innego ponurego przedsionka, gdzie będzie musiał w nieznane ręce oddać swoje dzieci, ubogie mienie i wszystkie obyczaje przodków.
z: Chesterton - pisma wybrane. Znak, Kraków 1974 przeł. Przemysław Mroczkowski
z: Chesterton - pisma wybrane. Znak, Kraków 1974 przeł. Przemysław Mroczkowski
Komentarze
Prześlij komentarz